Umocnieni
Eucharystią oraz błogosławieństwem księdza proboszcza Tadeusza
Niewęgłowskiego,
ruszyliśmy autokarem prowadzonym przez pana Waldka na szlak
naszej pielgrzymki
"Śladami Jana Pawła II"
A to
jedn z kilku przystanków na trasie do pierwszego celu naszej
pielgrzymki-Częstochowy
Czestochowa-
i miejsce naszego pierwszego noclegu u Sióstr Matki Bożej
Miłosierdzia.
- Smaczna obiado-kolacja przygotowana przez
siostry....
Tuż po
Apelu Jasnogórskim w którym wszyscy
uczestniczyliśmy, wykorzystaliśmy piękną wieczorną pogodę
na spacer po Jasnej Górze .
następnego
poranka po dobrym śniadanku czas ruszyć w dalszą drogę...
ale
zanim opuścimy Częstochowę, przed nami zaplanowana i oczekiwana
Eucharystia u Tronu naszej
Matki Maryji, niesamowite przeżycie...
Oczekiwanie na przewodnika i zwiedzanie Jasnej Góry...
Częstochowa z Jasnogórskiej wieży...
Stacje Drogi Krzyżowej wokół Jasnej Góry...
Po nie zapomnianych chwilach u stóp Maryji czas ruszyć dalej
i oto zbliżamy się do
Kalwari Zebrzydowskiej ...
W oddali na wzgórzu, w pięknych okolicznościach
przyrody-Kalwaria Zebrzydowska ...
wejście
gółwne do kościoła ...
oraz
piekny
dziedziniec i dom pielgrzyma, tu spedzilismy trzy noce, stąd
też
ruszaliśmy codziennie do zaplanowanych miejsc pielgrzymki,
Oświęcimia,Wadowic i Krakowa...
widoki na okolice...
podwórze
z tyłu dom pielgrzyma, jak widać naszej młodzieży przypadło do gustu...
no, nieco
starszej młodzieży oczywiście też się bardzo podobało...
Pan Jezus dba o swe owieczki i w tym miejscu dawał nam dobre jedzonko
zamiast sieczki...
Kalwaryjski
dziedziniec
to również dobre miejsce na pogodne wieczowry...
Oświęcim-Auschwitz
stał się dla świata symbolem terroru, ludobójstwa
i
Holokaustu.
to miejsce w ktorym nikomu żartować sie nie chce...
Przejście pod bramą z napisem "ARBEIT MACHT FREI" chociaż
praca tu nikogo nie uczyniła wolnym, przenosi każdego zwiedzajacego
człowieka w czas głębokiej zadumy której
nieustannie
towarzyszy myśl:
"do czego zdolna jest nienawiść"..... około 1.5 mln bestialsko
zamorowanych osób....
http://www.auschwitz-muzeum.oswiecim.pl/
Na zakończenie zwiedzania
obozów w Auschwitz-Birkenau nie zabrakło oczywiście
wspólnej modlitwy.
Wieczny
odpoczynek racz im dać Panie, a Światłość Wiekuista niechaj im świeci,
niech odpoczywaja w pokoju wiecznym. Amen.
Wadowice
- "Tu wszystko sie zaczęło, życię się zaczęło, szkoła się
zaczeła,kapłaństwo się zaczęło..."
...to słowa Jana Pawła II
dom
rodzinny Karola Wojtyły-Jana Pawła II...
Wadowicki
rynek...
Chrzcielnica-
miejsce chrztu Karola Wojtyły...
Ołtarz
główny i kaplica Św.O. Pio w Wadowickim kościele...
po
kolejnej porcji wielu wspaniałych przeżyć w Wadowicach,
powrót do Kalwarii Zebrzydowskiej...
skąd
nazajutrz ruszyliśmy do Krakowa, najpierw na Wawel...
dalej
Krakowskie
centrum,sukiennice i kościół Mariacki..
i
oczywiście Łagiewniki z Eucharystią na zakończenie pielgrzymich
kroków w Krakowie...
A to
już sobota, ostatni dzień naszej pielgrzymki i poranna Eucharystia w
Kalwarii Zebrzydowskiej
w Kaplicy Męki Pańskiej
Na
wypadek gdyby z
jakich kolwiek przyczyn zawiodła poczta, to to jest
pocztówka
którą wysłalismy w podzięce do księdza proboszcza Tadeusza
Niewęgłowskiego i kapłanów pracujących w PMK Berlin ...
Brat
Bartymeusz-zakonnik z nieprzeciętnym poczuciem humoru, to nasz
przewodnik po Kalwarii Żebrzydowskiej z którym też
przeszliśmy
głeboko przeżywając czternaście stacji drogi krzyżowej
na Kalwaryjskim wzgórzu...
na
zakonczenie jeszcze kilka słów historii i tradycji o
Kalwarii przy makiecie...
kilka
pamiątkowych zdjęć....
wymianę
adresów mailowych...
zdjęcie
zbiorowe...
i czas
pożegnania...
jeszcze tylko obiad i powrót do Berlina.
Każda
pielgrzymka to błogosławiony czas, ale ta była czymś wyjatkowym,
dlaczego?
dlatego
że przed nami tymi samymi śladami kroczył nasz ukochany
Ojciec Święty Jan Paweł II.
Bogu niech bedą dzięki!