„Jeśli przyniesiesz dar swój przed ołtarz i tam wspomnisz, że brat twój ma coś przeciw tobie, zostaw tam dar swój przed ołtarzem, a najpierw idź i pojednaj się z bratem swoim. Potem przyjdź i dar swój ofiaruj.” (Mt 5, 23-24)
Dochodzić swych praw, to działać ze szkodą dla duszy, a chcieć pouczać innych, nawet gdyby miało się słuszność, to jest działać nie w porę. Co więcej, to nie jest zgodne z prawem, bo nie odpowiadasz za ich postępowanie. Nie trzeba, byś była sędzią pokoju - jedynie Bóg ma do tego prawo - twoim osobistym zadaniem jest być Aniołem pokoju. (RW II, 308)
Jeśli zasłonię się swoim prawem i jeśli ustanowię siebie sędzią innych, wówczas zerwany będzie wszelki dialog. Gdy stanę się posłańcem pokoju i będę czynić pojednanie, na nowo otwarta zostanie droga miłosierdzia.